Apel wspólny KIRP i NRA

Wykonywanie prawniczego zawodu zaufania publicznego: adwokata i radcy prawnego wymaga szczególnej wiedzy i umiejętności. Dlatego w polskim systemie od dziesiątek lat dobrze i z powodzeniem funkcjonuje system przygotowania do zawodu. Aplikacja prowadzona przez samorządy: radcowski i adwokacki pozwala najlepiej przygotować młodego adepta prawniczej sztuki do wykonywania tych zawodów. Jest to potwierdzone zarówno poprzez niemal 80% aplikantów, którzy pozytywnie zdają egzamin zawodowy, jak i opinie samych klientów, którzy korzystają z naszych usług.

Nie bierze się to z niczego.

Aplikacja to budowa unikalnych więzi zawodowych opartych na historycznym etosie zawodowym, indywidualnej praktyki na zasadzie relacji aplikant – patron, możliwość czerpania wiedzy i doświadczeń od najlepszych adwokatów i radców prawnych, wybitnych praktyków prawa. To przekazanie zasad etyki, którymi kierujemy się przy wykonywaniu zawodu.

Praktyka jest tu słowem kluczem. Bez praktyki, praktycznego szkolenia, praktycznej wiedzy bez podglądania meandrów prawniczej sztuki od najlepszych, nigdy nie uda się przygotować aplikanta do wykonywania zawodu, a to oznacza, że nie uda się przygotować młodego adwokata czy radcy prawnego do świadczenia pomocy prawnej obywatelom. Niesie to za sobą trudne do oszacowania konsekwencje dla milionów Polaków.

Myślenie, że „jakoś to będzie” prowadzi w niebezpiecznym kierunku – dalszej destabilizacji systemu wymiaru sprawiedliwości, a nade wszystko zachwiania bezpieczeństwa prawnego obywateli Rzeczypospolitej.

Nigdy nie podważaliśmy roli i znaczenia wydziałów prawa w kształtowaniu młodych prawników. Zawsze podkreślaliśmy z szacunkiem, że nasza wspólna praca daje w efekcie model najlepszy z możliwych. Model wzajemnie się uzupełniający, bazujący na unikalnych doświadczeniach każdej ze stron.

Dziś czynione są starania, by model ten zniszczyć. Na kanwie nieprawdziwych danych i anonimowych wystąpień, politycy pragną przekazać aplikację uczelniom wyższym. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że dotychczasowy model szkolnictwa wyższego nie jest praktyczny. Jest głównie teoretyczny. Wynika z polskiego modelu kształcenia prawników. Każdy z radców prawnych i adwokatów kończył wydział prawa. Kończyły go także tysiące adwokackich i radcowskich aplikantów. Wiemy jaka jest specyfika  nauczania  na wydziałach prawa. Potwierdzają to również nasze badania.

Do tej pory uniwersytety doskonale wypełniały swoją misję będąc ostoją tradycyjnego, na wskroś humanistycznego modelu nauki studentów. Czy dziś naprawdę uczelnie wyższe tak bardzo potrzebują aplikacji? Czy naprawdę są do niej przygotowane? Czy naprawdę można uwierzyć w to, że coś przed czym dotychczas uniwersytety broniły się – czyli praktyczne szkolenie zawodowe – jest tym kierunkiem, w którym powinny rozwijać się prawnicze studia wyższe?

Sytuacja wokół wymiaru sprawiedliwości każe nam podejrzewać, że aplikacja jest  próbą  rozbicia dotychczasowej współpracy świata prawniczej nauki i zawodów prawniczych. Wystarczy przypomnieć uchwały poszczególnych rad wydziałów prawa uniwersytetów, Naczelnej Rady Adwokackiej oraz Krajowej Rady Radców Prawnych. Znajdziemy w nich ducha wspólnej troski o wymiar sprawiedliwości, Konstytucję RP i  poszanowanie prawa. Widzimy, że ta przyjacielska współpraca  może być zagrożona i zastąpiona konkurowaniem. Rządzący postanowili bowiem zagrać na merkantylnych nutach – ofiarowując uniwersytetom mityczne eldorado: zysk na szkoleniach aplikantów.

Apelujemy: podejmijmy dziś wspólną  debatę nad standardami i jakością kształcenia młodych profesjonalnych prawników na studiach uniwersyteckich i samorządowych aplikacjach – bowiem to na nas ciąży odpowiedzialność za kształcenie prawników w Polsce, zaś uleganie  pokusie komercjalizacji aplikacji niszczy historyczny dorobek polskiej tradycji nauk prawnych i samorządów zawodów prawniczych. Tego przyszłe pokolenia nam nie wybaczą.

Nie pozwólmy się podzielić.

Stosowny dokument w załączeniu.

 

Załączniki do pobrania

Zobacz także