Szukajradcy.pl
Home / Aktualności / Międzynarodowy Dzień Demokracji – refleksja nad prawem, wolnością i odpowiedzialnością

Międzynarodowy Dzień Demokracji – refleksja nad prawem, wolnością i odpowiedzialnością

15 września, obchodząc Międzynarodowy Dzień Demokracji, stajemy wobec pytania o współczesną kondycję tej idei. Demokracja nie jest jedynie rytuałem wyborczym, lecz szczególnie złożonym mechanizmem normatywnym, w którym klauzula demokratycznego państwa prawnego pełni funkcję zasadniczego punktu odniesienia. Konstytucja RP w art. 2 wskazuje ją jako fundament ustroju, a doktryna zgodnie przyjmuje, że to właśnie ona integruje cały system norm prawnych. Zasada ta nie jest programowym postulatem, ale normą, która wyznacza treść i granice wszelkiej aktywności prawodawczej i stosowania prawa.

Demokracja i państwo prawne – norma interpretacyjna i aksjologiczna

W ujęciu teoretycznym klauzula demokratycznego państwa prawnego ma charakter zarówno normatywny, jak i aksjologiczny. Jest dyrektywą, która nakazuje rekonstruować normy w zgodzie z wartościami, jakie demokracja chroni. W tym sensie wpisuje się ona w koncepcję aksjologicznej wykładni prawa – odwołującej się do przekonania, że prawodawca działa w oparciu o określone oceny i że przepisy muszą być interpretowane w sposób, który zapewnia ich zgodność z tymi ocenami. Demokracja w tym znaczeniu to nie tylko instytucja polityczna, lecz także mechanizm interpretacyjny, dzięki któremu prawo pozostaje spójne z wartościami: rzetelnością procedury, przejrzystością, przewidywalnością i ochroną jednostki przed arbitralnością władzy.

Wolność nie jest pojęciem absolutnym, lecz zawsze sytuowanym w relacji do innych wartości. Klasyczna definicja wolności wskazuje, że jest ona możnością działania ograniczoną normami prawnymi, moralnymi i społecznymi. Demokracja, jako system, w którym wolność jednostki musi harmonizować się z dobrem wspólnym, stawia w centrum napięcie pomiędzy autonomią a odpowiedzialnością.

Prawo w demokracji staje się narzędziem równoważenia tych napięć – zapewnia ramy, w których jednostki mogą realizować swoje cele, ale także chroni wspólnotę przed skutkami nieograniczonej swobody. W tym właśnie aspekcie demokracja odsłania swój wymiar normatywny, będąc konkretną dyrektywą działania, która wskazuje granice dopuszczalnych zachowań.

Demokracja jako porządek wartości

System normatywny nie jest neutralny aksjologicznie. Demokracja, rozumiana jako zasada ustrojowa, zakłada zakorzenienie w wartościach, które mają charakter wiążący. W polskiej tradycji szczególne znaczenie przypisuje się wartościom perfekcyjnym, takim jak sprawiedliwość czy równość, które nie podlegają redukcji do utylitarności. To one uzasadniają istnienie systemu demokratycznego i nadają mu legitymizację.

Na tym tle szczególnego znaczenia nabiera rola radców prawnych. Nasz zawód, jako zawód zaufania publicznego, posiada wymiar, który wykracza poza standardowe świadczenie pomocy prawnej. Jako radcowie prawni jesteśmy współtwórcami kultury prawnej, w której urzeczywistnia się idea demokratycznego państwa prawnego.

Obowiązki etyczne radców – niezależność, lojalność wobec klienta, zachowanie tajemnicy zawodowej – czynią z nas strażników stabilności i przewidywalności prawa. Każde nasze działanie, od sporządzania opinii prawnych, przez reprezentację przed sądami, po udział w procesie legislacyjnym, ma charakter publiczny, bo przyczynia się do wzmocnienia zaufania obywateli do instytucji prawa.

Co istotne często stajemy się pierwszymi obrońcami obywateli w sytuacjach, gdy ich prawa zostają zagrożone. Bronimy przed arbitralnością władzy, wskazujemy na konieczność poszanowania wartości konstytucyjnych, uczestniczymy w sporach, które dotyczą równości czy ochrony dóbr osobistych. W ten sposób realizujemy służbę nie tylko wobec klienta, ale wobec samego porządku demokratycznego.

Zawód radcy prawnego należy więc rozumieć jako profesję nadzwyczajną – profesję, która z jednej strony zakorzeniona jest w tradycji prawnej i etyce, a z drugiej stanowi instrument obrony demokracji w jej najbardziej praktycznym wymiarze.

Demokracja w polskim DNA

Międzynarodowy Dzień Demokracji przypomina, że demokracja jest procesem, który wymaga nieustannej obrony i pogłębiania. Nie można jej traktować jako stanu osiągniętego raz na zawsze. Każdy system demokratyczny jest podatny na erozję, jeśli zaniedbuje się kulturę prawną, kontrolę władzy i ochronę mniejszości.

Historia Polski pokazuje, że demokracja tkwi w polskim DNA. Idea ta zawsze była głęboko związana z aspiracjami obywateli. Od tradycji wolności szlacheckiej, poprzez Konstytucję 3 maja, aż po współczesne dążenia do umocnienia praworządności – nieustannie towarzyszyło nam przekonanie, że wolność wymaga instytucjonalnych gwarancji. Każde osłabienie tych gwarancji prowadzi do zagrożenia praw jednostki i wspólnoty. Międzynarodowy Dzień Demokracji to zatem nie tylko święto kalendarzowe, ale przypomnienie, że demokracja jest obowiązkiem – prawnym, moralnym i obywatelskim.