Szukajradcy.pl
Home / Aktualności / Międzynarodowy Dzień Tolerancji: perspektywa zawodu zaufania publicznego

Międzynarodowy Dzień Tolerancji: perspektywa zawodu zaufania publicznego

Dziś, 16 listopada, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tolerancji, ustanowiony po przyjęciu przez UNESCO „Deklaracji zasad tolerancji” z 1995 r., a następnie proklamowany uchwałą Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 51/95. W art. 1 Deklaracji czytamy, że tolerancja to „szacunek, akceptacja i uznanie bogactwa różnorodności naszych kultur, form ekspresji i sposobów bycia człowiekiem” oraz że jest ona nie tylko obowiązkiem moralnym, lecz także wymogiem politycznym i prawnym.

Z punktu widzenia radcy prawnego nie jest to deklaracja światopoglądowa, lecz opis warunku sprawnego funkcjonowania państwa prawa. Tolerancja rozumiana jako poszanowanie godności wszystkich osób – nawet tych, z którymi się głęboko nie zgadzamy – wyznacza granicę między konfliktem prowadzonym w ramach prawa a konfliktem, który wymyka się spod kontroli i zaczyna podważać porządek instytucjonalny.

Tolerancja jako element ładu prawnego, nie ideologii

Deklaracja UNESCO wyraźnie podkreśla, że tolerancja nie oznacza relatywizmu ani obojętności; nie wymaga „wyrzeczenia się swoich przekonań”, ale nakazuje uznać, że drugi człowiek – przy wszystkich różnicach – pozostaje podmiotem praw i musi być chroniony przez ten sam system prawny. Ten sposób myślenia jest w pełni kompatybilny z konstytucyjną zasadą ochrony godności człowieka, zakazem dyskryminacji oraz z dorobkiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości UE w zakresie równego traktowania.

Rada Europy definiuje spójność społeczną jako proces budowania wspólnoty „opartej na wspólnych wartościach, wspólnych wyzwaniach i równych szansach” oraz na poczuciu, że obywatele uczestniczą w tym samym przedsięwzięciu. Tolerancja w tym sensie jest warunkiem spójności, a nie jej konkurentem: pozwala zachować różnorodność przekonań przy jednoczesnym uznaniu wspólnego porządku prawnego. Tolerancja to więc przede wszystkim instrument zapobiegania przemocy, ochrony porządku publicznego i wzmacniania bezpieczeństwa, a nie narzędzie zagrażające tradycyjnemu systemowi wartości.

Twarde dane: nietolerancja, przemoc i erozja zaufania

Dane europejskie i globalne pokazują, że nietolerancja i przestępstwa z nienawiści mają wymierny, mierzalny koszt dla wspólnoty politycznej. Europejska Agencja Praw Podstawowych (FRA) wskazuje, że przestępstwa motywowane uprzedzeniami – rasizmem, ksenofobią, nietolerancją religijną, uprzedzeniami wobec orientacji seksualnej, niepełnosprawności – nadal stanowią wysoki odsetek, a większość incydentów nie jest zgłaszana organom ścigania. W badaniach EU-MIDIS nawet od 16 do 32% osób należących do określonych mniejszości deklarowało w ciągu roku doświadczenie napaści, gróźb lub poważnego nękania o motywie rasistowskim, przy bardzo wysokim poziomie niezgłaszania takich zdarzeń policji.

Równocześnie OECD i ONZ konsekwentnie pokazują, że zaufanie do instytucji i brak poczucia systemowej dyskryminacji są kluczowe dla stabilności, bezpieczeństwa i rozwoju. Najnowsze analizy OECD dotyczące wymiaru sprawiedliwości wskazują, że zaufanie do sądów i wymiaru sprawiedliwości stanowi jeden z centralnych „napędów” zaufania do państwa jako całości. Raport „World Social Report” ONZ łączy erozję zaufania z osłabieniem spójności społecznej, większą podatnością na radykalizację i trudnościami w zarządzaniu kryzysami.

Europejskie standardy równego traktowania a warsztat radcy prawnego

Rada Europy i FRA przygotowały szeroko używany „Handbook on European non-discrimination law”podręcznik dla prawników, sędziów i organów stosujących prawo – który systematyzuje standardy wynikające z EKPC, Karty Praw Podstawowych UE oraz dyrektyw antydyskryminacyjnych. Dla radcy prawnego jest to jedno z narzędzi zawodowych, porównywalnych z komentarzami do kodeksów: pozwala precyzyjnie rozpoznać, kiedy odmienne traktowanie ma charakter uzasadnionej różnicy, a kiedy przybiera postać niedopuszczalnej dyskryminacji.

Praktyka orzecznicza, zwłaszcza Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wyraźnie akcentuje obowiązek władz publicznych, w tym organów ścigania i sądów, by „odkrywać” motyw uprzedzeniowy w przestępstwie i reagować na niego, a nie go ignorować. To ma bezpośrednie znaczenie dla działania pełnomocników – od których zależy, czy przemoc motywowana uprzedzeniami zostanie nazwana po imieniu i właściwie zakwalifikowana.

Rola radcy prawnego: profesjonalizm jako forma tolerancji

Zawód radcy prawnego zakłada pracę z konfliktami: między pracodawcą a pracownikiem, przedsiębiorcą a konsumentem, jednostką a administracją publiczną. W coraz większej liczbie spraw tłem konfliktu są różnice światopoglądowe, religijne, etniczne czy obyczajowe. Tolerancja na poziomie zawodowym nie polega na tym, że pełnomocnik ma podzielać poglądy którejkolwiek ze stron, lecz na tym, że:

  • oddziela ocenę osoby od oceny roszczenia,
  • opiera się na argumentacji prawnej, a nie na stereotypach,
  • podtrzymuje język szacunku w relacjach procesowych,
  • dba, by jego działania nie legitymizowały przemocy symbolicznej lub fizycznej wobec jakiejkolwiek grupy.

Ten zawodowy standard służy również bezpieczeństwu państwa. Spór, w którym strony czują się wysłuchane, a pełnomocnicy zachowują się w sposób powściągliwy i rzeczowy, rzadziej eskaluje poza ramy prawa. Z perspektywy racji stanu tolerancja rozumiana jako samodyscyplina zawodowa prawników jest jednym z najbardziej skutecznych „filtrów”, chroniących przed przenoszeniem konfliktów światopoglądowych na poziom ulicy.

Tolerancja, zgoda i odpowiedzialność za całą wspólnotę

W polskiej debacie publicznej często pojawia się tęsknota za „zgodą narodową”. Z punktu widzenia teorii i socjologii prawa zgoda nie polega na jednolitości przekonań, lecz na tym, że różne grupy akceptują te same reguły gry – Konstytucję, podstawowe prawa i wolności, mechanizmy kontroli władzy, rzetelny proces sądowy.

Międzynarodowy Dzień Tolerancji może być dla naszego środowiska zawodowego okazją do bardzo konkretnej autorefleksji: jak prowadzimy spory, jak formułujemy pisma, jak rozmawiamy z klientami, którzy mają silne, czasem skrajnie odmienne przekonania. Nie chodzi o rezygnację z własnych wartości, lecz o świadomość, że od naszej kultury prawnej zależy, czy różnice w Polsce będą kanalizowane przez prawo, czy przeciwko prawu.

W tym sensie tolerancja – rozumiana ściśle, prawniczo, jako szacunek dla godności drugiego człowieka i odmowa legitymizowania przemocy – nie jest dodatkiem do zawodu radcy prawnego. Jest jednym z jego cichych, ale bardzo wymagających warunków.