Porozumienie w sprawie tłumaczenia wyroków ETPCz podpisane
Maciej Bobrowicz-Prezes KRRP oraz Elwira Szurmińska-Kamińska-Sekretarz KRRP, podpisali we wtorek, 27 marca w siedzibie Rzecznika Praw Obywatelskich porozumienie o tłumaczeniu wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Sygnatariuszami porozumienia, oprócz Krajowej Rady Radców Prawnych, są Rzecznik Praw Obywatelskich, Naczelna Rada Adwokacka, Instytut Nauk Prawnych PAN oraz siedem kancelarii prawnych.
Ta inicjatywa, która zawiera się w podpisanym porozumieniu – mówi Prezes KRRP – zmierza do tego, aby wyroki Trybunału były dostępne w języku polskim. Chodzi tu o interes Polaków, o to żeby wyroki Trybunału były w języku polskim, żeby zwiększyć świadomość prawną i żeby Polacy wiedzieli, czym są prawa człowieka i jak je traktuje Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Wyroki Trybunały w Strasburgu publikowane są po angielsku i francusku. Tylko wyroki dotyczące danego kraju tłumaczone są na język państwa, którego wyrok dotyczy. Jednak dla polskich obywateli, a szczególnie radców prawnych, ważne są nie tylko „polskie” wyroki, ponieważ wszystkie wyroki ETPCz zawierają szczegółową argumentację prawną, która może być przydatna już w postępowaniu przed polskim sądem, nawet jeśli sama sprawa dotyczyła innego kraju niż Polska. Europejski Trybunał Praw Człowieka wyznacza bowiem standardy ochrony praw i wolności człowieka, zgodnie z Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Prawa człowieka są prawami podstawowymi. To prawo do wolności, prawo do zrzeszania i prawo do sprawiedliwego sądu – podkreśla Prezes Bobrowicz – istotne prawa każdego człowieka w każdym demokratycznym kraju. Istotne jest to, żeby radcy prawni stający przed Trybunałem, znali te orzeczenia i mogli pomagać Polakom.
Z tłumaczeń będą mogli skorzystać zarówno obywatele, jak i radcy prawni i adwokaci przygotowując pisma procesowe czy naukowcy analizujący przestrzeganie europejskich standardów praw człowieka. Fachowe tłumaczenie, o którym mowa w porozumieniu, jest potrzebne, ponieważ ETPCz posługuje się bardzo specyficznym językiem prawniczym (prawniczą odmianą języka angielskiego), więc zdarza się, że nawet prawnicy biegle posługujący się jeżykiem angielskim nie potrafią zastosować orzeczenia w piśmie procesowym.